Minęło prawie już siedemset lat,
odkąd Chojnów swe prawa miejskie ma.
Stąd szlak handlowy do Saksonii wiódł,
tu tkacze wiedli żywot swój.
Historia miasta różne barwy ma,
po świetność, rozkwit i szarość dnia.
Wojny, zaraza i powodzie,
to było dawno, dziś wiedz że:
Że Chojnów naszym miastem jest,
nie chcemy Łodzi ani Gdańska.
Chojnów kochamy jakim jest,
tu nasze życie, nasza praca.
W Chojnowie przyszliśmy na świat,
tutaj dni swoich chcemy dożyć.
Lecz póki jeszcze życie trwa,
radujmy się z każdego dnia
z każdego dnia w naszym Chojnowie.
Chojnów to Duży Park na wzgórzu, wiedz,
to Baszta Tkaczy i złamany most.
To zamek Piastów, dwa kościoły,
nasza ojczyzna i nasz dom.
I chociaż do zrobienia wiele jest,
to cieszy nawet najdrobniejszy gest.
Nadzieją miasta – nasze dzieci,
niech one również dążą by:
By swoje losy z miastem spleść,
by tutaj dzieci swe wychować.
By kochać Chojnów jakim jest
i żeby stąd nie emigrować.
W Chojnowie przyszliśmy na świat,
tutaj dni swoich chcemy dożyć.
Lecz póki jeszcze życie trwa,
radujmy się z każdego dnia
z każdego dnia w naszym Chojnowie.
Dziś w rynku miasta stanął z brązu tkacz,
swą piękną twarz na wschód zwróconą ma.
Gdzie wschodzi słońce nad Chojnowem,
nową nadzieję ludziom da.
Na lewej ręce zwój tkanin lśni
i herb Chojnowa dla potomnych tkwi.
Żeby na zawsze pamiętali,
że ich korzenie tutaj są:
Że Chojnów naszym miastem jest,
gdzie tkacz wychodzi na spotkanie.
I chociaż bardzo młody jest
niech tu na wieki pozostanie.
Niech dzieci nasze cieszą się,
że Chojnów jest coraz piękniejszy.
Więc póki jeszcze życie trwa,
radujmy się z każdego dnia
z każdego dnia w naszym Chojnowie.